Myślenie wizualne
We wrześniu wybrałam się na szkolenie z myślenia wizualnego. Chodziło to za mną już od jakiegoś czasu i muszę stwierdzić, że bardzo mi się spodobało. Zrobiłam takich notatek dopiero kilka, a już widzę jakie efekty przynoszą. Dzieci się z nich chętniej uczą. Przemawiają też do dorosłych. Mniej pisania, a wszystko jasne i czytelne. Oczywiście moje notatki potrzebują dopracowania, ale trening czyni mistrza.
Komentarze
Prześlij komentarz